Listy rosyjskie
Ale nie, on o tem dobrze wie, on nawet więcej wie od nas, bo według niego „zmarły popularny pastor Otto był jednym z naczelników powstańczej polskiej policyi".
Ale mimo tej wiedzy oburza się, że przed rokiem jeden z warszawskich pastorów nad grobem „zruszczonej Niemki" przemawiał po polsku.
Teraz znowu dowiaduje się, że warszawski konsystorz ewangielicki polecił pastorom i służbie kościelnej porozumiewać się przy zajęciach służbowych w języku polskim.
Ci buntownicy nie chcieli dla Niemców zruszczonych wprowadzić kalendarza juliańskiego, aż ich dopiero do tego zmuszono. A to..mierzawcy!
Polonofilstwo „Now.
Wremieni" niedozwalające mu nawet wykrztusić nazwy Królestwa Polskiego, dozwala mu jednak na stawianie czysto - pruskich projektów względem „Prywiślinja".
Jak wiadomo, zasłużeni „działacze" rosyjscy otrzymywali w Królestwie t. zw. majoraty, które zazwyczaj, można powiedzieć: z reguły, wypuszczali i wypuszczają w dzierżawę Polakom.
Ten stan rzeczy zabolał jakiegoś pana Karcowa — więc na szpaltach pisma wołającego: „krew nie woda", wystąpił
przeciw takiemu marnotrawstwu dobra rosyjskiego.
Rząd, według niego, powinien majoraty kolonizować chłopami rosyjskimi, — przez co wzmocniłby rosyjskie posiadanie. Próbowano już tego w dobrach t. zw.
poduchownych, ale próbowano na małą skalę, więc też próby nie przyniosły „pożądanego rezultatu".
Należy więc nie odkładać, lecz raźno zabrać się do dzieła — takie wielkorosyjskie kolonie stałyby się twierdzami idei państwowej. „Polonofilski" projekt p.
Kwarcowa nie przypadł jednak do gustu... właścicielom majoratów.
Jeden z nich, podpisujący się „drugie pokolenie właściciela majoratu", obawia się, że i te małe „nadziały" zczasem znalazłyby się w rękach polskich i żydowskich.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 Nastepna>>