Listy rosyjskie
— Z wielką przyjemnością przedrukowały pisma rosyjskie ustęp o uczonym Rusinie Kostomarowie z pamiętników Pantelejewa, umieszczanych w „Russkich Wiedomostiach".
Pantelejew dowodzi, że mylną jest reputacya Kostomarowa, jako twardego „chochłomana" i „separatysty".
Kostomarow miał twierdzić, że z zaprowadzeniem dróg żelaznych i wzrostem oświaty wśród mas zetrą się różnice między Małorusami (Rusinami) a Wielkorusami (Rosyanami).
Pewnego razu, kiedy Kostomarow zapoznał się bliżej ze sektą mołokanów, miał powiedzieć do Pantelejewa: „Zawsze uważałem plemię małoruskie za wyżej stojące od
wielkoruskiego, za więcej od niego uzdolnione, ale teraz najzupełniej zmieniłem swój pogląd.
Nigdy Małorusy nie podnieśli się do takiej wyżyny moralno - społecznych ideałów, jak Wielkorusy. Dobrzy z nich byli kozacy, ba!
i panów nie kochali, lecz strona moralna pozostała u nich nieruchomą." Przytoczywszy te słowa organ p. Suworina, zapytywał ironicznie: „co na to powiedzą szczerzy Ukraińcy?
" Otóż jeden z nich, znany p. Mordowcew, odpowiedział, że Pantelejew się myli i podał na to dowody.
Uczynił przytem wzajemnie ironiczne zapytanie: co myślałby Kostomarow o Wielkorusach, gdyby bliżej poznał z krwi ich i kości powstałą sektę sztun dystów.
O sympatyi dla „Ukraińców" daje i to miarę, że pisma petersburskie zamilczały o wieczorze uczącej się młodzieży ukraińskiej w Petersburgu.
Młodzież obojej płci przybyła na to zebranie w ukraińskich kostyumach; znajdował się wśród niej i wspomniany „staryj did" Mordowcew.
Mówiono tylko po rusińsku, a z zapałem przyjęto potężny śpiew Majborody:
Hetmany, hetmany!
gdybyście dziś wstali Tobyście się zdziwili patrząc na Czehyryn, Któryście budowali, gdzieście panowali. Zapłakalibyście ciężko, nie poznawszy Kozackiej sławy ubogich ruin.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 Nastepna>>